Ruszamy w drogę!!
Cel na pierwszy dzień-Dolina Śmierci.
Zachwyca nas wszytko, widoki są obłędne. Ciężko uwierzyć, że to wszystko dzieję się naprawdę.
Drogi, o których możemy tylko pomarzyć w Polsce.
Najpierw jedziemy na Zabriskie Point.
Kolejnym punktem jest Golden Canyon.
Na koniec pojechałyśmy do Badwater Basin-najniższego punktu na półkuli północnej. Jest to pozostałość po jeziorze. Niestety zastał nas tam zmrok, więc widoki były ograniczone, ale ważne, że stopy zostały tam postawione.
Dolina Śmierci- zaliczona !!
Podro, T.























Brak komentarzy:
Prześlij komentarz