wtorek, 9 kwietnia 2019

Royal Park and Blue Mountains

Po dwóch dniach wypożyczamy auto,  znów musimy wrócić na lotnisko w Sydney.
Troche były początkowo obawy, jak to będzie z ruchem lewostronnym,  ale szybko okazały się one zbędne. Auto,  nasz 'd na kółkach' będzie nam już towarzyszył do końca wyjazdu.
Auto zarezerwowałysmy już w Polsce,  z firmy Jucy.

Plan na dziś to zwiedzanie Royal National Park. Wjazd do park kosztuje 12 $ za auto.  Widoki są naprawdę niesamowite.  Park jest bardzo duży więc momentami najlepiej podjechać autem.

















Dosyć szybko można się przyzwyczaić do ruchu lewostronnego. Duży ruch na drogach jest w miastach,  ale są częste ograniczenia prędkości,  np teren szkoły do 40km/h i rzeczywiście kierowcy przestrzegają ten przepis.





Kolejny dzień to Blue Mountains.  Parkujemy na Polaka,  wymagana zapłata z góry za minimum jedna godzinę,  płacimy minimump i zostawiamy auto na trzy godziny potem dojeżdżamy :).
















Piekne widoki. Pogoda dopisała,  choć rano było pochmurne.
                                A wieczorem jedziemy na zakupy do Aldi. 



  
                  Każdy dzień przynosi n coś nowego. Codziennie niezapomniane wrażenia.



                                                                Pozdro,  T.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz