poniedziałek, 23 października 2017

Malaysia- Taman Negara & Cameron Highlands

Z Kuala Lumpur jedziemy autobusem do Jerantut za 18,5 RM zmierzajac do Parku Narodowego Taman Negara (co oznacza Park Narodowy, a więc Park Narodowy Park Narodowy).

Ledwo po wyjściu z autobusu już łapie nas kierowca do Kuala Tahan (7RM). Szybki obiad i w drogę.

Najlepszy obiad jaki jadłam do tej pory w Azji. Smażony ryż, kurczak, jajko, warzywa i jakaś pojedyncza krewetka się nawet znalazła. Jaki to miało smak... mniam!!!

Dżungla, jest to najstarszy las deszczowy na świecie. Wejście do Parku jest za darmo, żeby tam dotrzeć trzeba przedostać się przez rzekę, koszt 1RM w jedna stronę za łódkę.





Do przejścia są trzy trasy. Najkrótsza i najbezpieczniejsza wynosi około 4 km. Wybrałyśmy właśnie tę, choć zamiar był jeszcze na 20sto km. Dwie najdłuższe trasy nie są jednak już tak dobrze oznakowane, łatwo się w nich pogubić, często ludzie tam nawet umierają. Jest też wiele groźnych zwierząt.
Wchodząc do dżungli koniecznie trzeba zaopatrzyć się w min. 1,5 l wodę na najkrótsza trasę (schodzi jak świeże bułeczki). Dobrze zabrać też mały ręcznik bo pot leje się strumieniami. Wilgotność jest tu bardzo wysoka a temperatura powyżej 30℃.






Obowiązkowym punktem jest Canopy Walkway czyli park linowy zawieszony około 40-50 m nad ziemią. Koszt 5RM, czas przejścia około 10 min.







Do krótkiej trasy zalicza się również szczyt- Bukit Terisek.











Na koniec dnia znów przepyszne jedzenie.

Mini paczusie z tuńczykiem na ostro
Z lewej: paczus, kluska na parze z czekolada i kokosem, ciastko budyniowe z kokosem

Kolejnego dnia zmierzamy do Cameron Highlands, dokladnie do wioski- Tanah Rata. Koszt przejazdu autobusem 90RM. Jest też możliwość poplyniecia łódką za 100RM jednak obecne jest za mało wody w rzece i łódki nie kursują. Głównym celem było zobaczyć pola herbaciane. Nie wzięliśmy zorganizowanej wycieczki (koszt około 25 RM), do której zaliczaly się również farmy truskawek, róż, lawend, czasem też miodu. My wypozyczylismy skuter (10 RM/godz, paliwo 2RM/l).











Pola herbaciane przepiękne, zdjęcia tego nie oddają, ale z pewnością są warte zobaczenia.



Truskawki niezbyt dobre, zarówno te z krzaczka, jak i w deserze.


Pozdro, 
T.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz